18-latek, który razem z dziewczyną zadźgał nożem swoich rodziców w w Rakowiskach w Lubelskiem jest poczytalny! Biegli stwierdzili, że Kamil N. był w pełni świadomy tego co robi, podobnie jak jego dziewczyna - 18-letnia Zuzanna M. Oboje przyznali się do winy. W czwartek Kamil N. pierwszy raz przyznał, że "żałuje" tego co zrobił. Parze grozi dożywocie.
Biegli psychiatrzy i psychologowie po 8 tygodniach badań 18-latka orzekli jednoznacznie, że Kamil N. jest poczytalny i zdrowy psychicznie, a w momencie zabijania swoich rodziców zdawał sobie w pełni sprawę z tego co robi.
Kamil N. w chwili zarzucanego mu czynu był poczytalny, czyli miał pełną zdolność rozpoznania znaczenia swojego czynu, jak również pokierowania swoim postępowaniem
powiedziała mediom prokurator Beata Syk-Jankowska.
Wcześniej, 24 kwietnia, biegli stwierdzili to samo w stosunku do 18-letniej Zuzanny M.
Podejrzana ma nieprawidłowo kształtującą się osobowość z wyraźnymi cechami narcystycznymi oraz dyssocjalnymi. Jednakże w chwili zarzucanego jej czynu Zuzanna M. była poczytalna, czyli miała pełną zdolność rozpoznania znaczenia swojego czynu, jak również pokierowania swoim postępowaniem
oświadczyła prokurator Syk-Jankowska.
Oznacza to, że para, która dopuściła się krwawej kaźni na rodzicach chłopaka, będzie sądzona za swoje czyny. Obojgu grozi nawet dożywocie.
Reportaż z miejsca zbrodni:
Przypomnijmy, że do tej przerażającej zbrodni doszło w domu rodzinnym Kamila N. w Rakowiskach w Lubelskiem w grudniu ubiegłego roku. Agnieszka N. (nauczycielka) i Jerzy N. (funkcjonariusz Straży Granicznej) - rodzice chłopaka - zginęli od gradu ciosów zadanych przez parę trzema nożami. Kamil N. razem z dziewczyną zaszlachtował swoich rodziców, bo ci nie zgadzali się na ich związek.
W czwartek - jak wynika ze słów prokuratora - Kamil N. pierwszy raz w krótkim komunikacie "żałuję" odniósł się do swojego czynu.
Zuzanna M. o Janie Pawle II: